Real Madryt jest skupiony na selekcji zawodników, którzy mogliby wzmocnić obecną kadrę. Królewscy mają na liście od 25 do 30 nazwisk potencjalnych kandydatów na transfer. Pozostają oni pod ciągłą obserwacją, zarówno pod względem sportowym, jak i osobistym. Jednym z tych piłkarzy jest Sergej Milinković-Savić z Lazio. Przedstawiciele Blancosoglądali środkowego pomocnika Lazio już w kilku spotkaniach i ich raporty są bardzo pozytywne. Serb stał się jedną z rewelacji Serie A. W tym sezonie wystąpił w 32 meczach w barwach rzymian, spędzając na murawie 2522 minuty. Strzelił w tym czasie dziewięć goli, do czego dołożył sześć asyst.

Milinković-Savić urodził się w Lleidzie. Jest synem Nikoli Milinkovicia, który w latach 90. był piłkarzem Lleidy, Almeríi i Ourense. Mimo że urodził się w Hiszpanii, to jest wychowankiem Vojvodiny. Właśnie tam podpisał pierwszy profesjonalny kontrakt i w 2013 roku zadebiutował w pierwszej drużynie tego klubu. Łącznie wystąpił w szesnastu meczach, zdobywając cztery bramki. Szybko zwrócił na siebie uwagę innych klubów i latem 2014 roku za milion euro trafił do Genku. W Belgii na murawie pojawił się w 24 spotkaniach i pięciokrotnie trafił do siatki. Jego wartość szybko wzrosła i w 2015 roku Lazio pozyskało go za osiemnaście milionów euro.

Przez trzy sezony w Lazio rozegrał 106 meczów i 19 razy wpisywał się na listę strzelców. Jego kontrakt z rzymianami jest ważny do 2021 roku. Ma bardzo dobre warunki fizyczne (192 centymetry wzrostu), przez co trudno wygrać z nim pojedynek. Real Madryt uważnie obserwuje tego zawodnika, który mógłby być kolejnym wzmocnieniem z dużą przyszłością. Z jednej strony Sergej już ma duże doświadczenie z gry w najwyższej klasie rozgrywkowej, a z drugiej ciągle ma tylko 22 lata. Królewscy nie są jedynymi, którzy interesują się pozyskaniem Milinkovicia-Savicia. Najwięcej pisze się o Manchesterze United, ale sytuację piłkarza obserwują również Manchester City czy PSG.

autor realmadryt.pl